tsuah76 tsuah76
373
BLOG

Subiektywnik. Czelność PiS. Czuma ma rację. Odwaga Dudy. Odc. 4

tsuah76 tsuah76 Polityka Obserwuj notkę 3

Parę, dosłownie, słów w ramach bardzo sporadycznie prowadzonego na własne potrzeby 'subiektywnika' - tomiku publikacji w sms-owym skrócie traktujących o wydarzeniach, sprawach, osobach, obok których obojętnie przejść nie można.

Na początek - o czelności Prawa i Sprawiedliwości, wypowiadającego się pełną gębą o przyczynach śmierci b. wicepremiera polskiego rządu, b. wicemarszałka Sejmu, b. posła, etc., zmarłego tragicznie w miniony piątek Andrzeja Leppera. Mi, zmarły, ni brat, ni swat - powiem więcej - osoba całkowicie nie potrzebna polskiej polityce, a żal go dzisiaj wyłącznie jako człowieka; i jego rodziny. Ale jakiekolwiek zabieranie w tej sprawie głosu przez tuzów największej partii opozycyjnej, rodzaju panów Ziobro, Czarneckiego, czy Hofmana, jeszcze w stylu w jakim się wypowiadają, to kpina, rzadko spotykane szyderstwo, niesłychana potwarz dla zmarłego i jego rodziny. Rzecz, tak zwyczajnie, po ludzku, wyjątkowo nie smaczna.

Poseł Andrzej Czuma, przewodniczący sejmowej komisji śledczej ds. nacisków, ma jednak rację. No nie, nie całkowicie. Ale słowa wygłoszone w dzisiejszym wywiadzie w "Poranku radia Tok.fm", pasują jak ulał i przywracają właściwy porządek rzeczy: "Pan Jarosław Kaczyński okazał się człowiekiem małym (...) Pan Kaczyński powinien nas przeprosić, że przez dwa lata mianował jakiś półinteligentów, napuszonych leniuchów śmierdzących, ignorantów na najwyższe stanowiska". Akurat wiem, co piszę i czemu przyklaskuję. Ano znałem osobiście parę z tych person, a i o ich "osiągnięciach" już i tu pisałem

A przewodniczący NSZZ "Solidarność" pan Piotr Duda nie pierwszy już raz w swojej kadencji popisał się dziś odwagą, nie zapraszając przewodniczących partii politycznych na obchody 31 rocznicy Sierpnia 80. Zaproszeni będą: prezydent Najjaśniejszej, premier polskiego rządu, marszałkowie Sejmu i Senatu, przewodniczący klubów parlamentarnych, posłowie tzw. "ziemi gdańskiej". Jest dzięki temu spora nadzieja, że unikniemy gorszących scen sprzed roku. Więc spora odwaga. A i mądrość. Sam zresztą nie wiem, co bardziej: odwaga czy mądrość. A może jedno i drugie? W każdym razie: brawo!

tsuah76
O mnie tsuah76

"Krew mnie tutaj jaśnista zalewa, bo przecież obraża tu nas wszystkich. Panie prezesie, bardzo pana proszę, żeby pan nie buntował ludzi przeciwko sobie..." "...pozorem odwagi jest płynąć cały czas pod prąd. Płynięcie pod prąd (...) bywa z reguły demonstracją głupoty, a nie niezłomności. Gdy płynie się uporczywie wbrew okolicznościom, często człowiek myśli, że coś zmienia, w rzeczywistości zaś stoi w miejscu, a na końcu pada ze zmęczenia."

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka