tsuah76 tsuah76
656
BLOG

Prezydent zabrał głos w sprawie ostatniej książki Grossa

tsuah76 tsuah76 Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

Właściwie, gwoli ścisłości, to nie tyle sam Pan Prezydent Bronisław Komorowski wyraził opinię w sprawie ostatniego gniotu (jeszcze nie przeczytanego przez ogół) Tomasza Grossa, co jego doradca, profesor Tomasz Nałęcz. Ale, bez cienia wątpliwości, pan profesor wyraził to co ma do powiedzenia w wiadomej sprawie Prezydent Najjaśniejszej. Bo od czegóż są doradcy?

Żeby zbytnio nie rozwlekać przejdę od razu do cytatów z dzisjejszego, porannego wywiadu pana profesora Tomasza Nałęcza dla RMF FM:

"...wstydu za Polaków nie czuję, ponieważ hieny są wszędzie. A ta wojna, niebywałe doświadczenie, demoralizowała też w sposób niebywały. W każdej społeczności w takich przypadkach są osoby zdemoralizowane. Natomiast jak patrzę na zachowania społeczeństwa polskiego, to ono ten egzamin, jaki niosła ta wojna, zdało w sposób znakomity. Moim zdaniem Gross jest o tyle nieuczciwy wobec naszego społeczeństwa, że zachowania ekstremalne zdemoralizowanych jednostek przedstawia jako zachowania całej społeczności. To jest moim zdaniem nieuczciwe."

"Już sam tytuł - gdzież lata 1939-45 były latami "złotych żniw dla narodu polskiego"? Przecież byliśmy narodem najbardziej dotkniętym przez faszyzm i przez totalitaryzm, to nie były lata żniw dla polski, tylko lata wielkiej traumy."

"...wojna rodziła zdziczenie, wojna rodziła też takie zachowania, ale to nie był główny nurt polskich zachowań. Zresztą o ile zbrodnię w Jedwabnem ukrywaliśmy w takiej narodowej strefie milczenia, a nawet miliony Polaków o tym nie wiedziały, o tyle o tym, że byli ludzie przez wojnę zdemoralizowani, którzy w sposób obrzydliwy traktowali - ale na zasadzie jednostkowych zachowań - swoich żydowskich sąsiadów, o tym świetnie wiedzieliśmy. Państwo polskie ich karało. Polska Podziemna ich już karała. Szmalcownictwo było jednym z przestępstw karalnych przez sądy Polski Podziemnej."

Ot i to, co najważniejsze. Każde kolejne słowo jest nawet nie tyle zbędne, co nadużyciem.
(Bezwstydnie wyrażę jeszcze tylko całkiem sporą satysfakcję, za swoją opinię, swojego czasu wyrażoną na łamach S24, o kapitalnych nominacjach Głowy Państwa).

tsuah76
O mnie tsuah76

"Krew mnie tutaj jaśnista zalewa, bo przecież obraża tu nas wszystkich. Panie prezesie, bardzo pana proszę, żeby pan nie buntował ludzi przeciwko sobie..." "...pozorem odwagi jest płynąć cały czas pod prąd. Płynięcie pod prąd (...) bywa z reguły demonstracją głupoty, a nie niezłomności. Gdy płynie się uporczywie wbrew okolicznościom, często człowiek myśli, że coś zmienia, w rzeczywistości zaś stoi w miejscu, a na końcu pada ze zmęczenia."

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura